W dniu 16 marca w Sejmie odbyło się seminarium współorganizowane przez Parlamentarną Grupę do Spraw Rozwoju Komunikacji i Turystyki Rowerowej oraz Ogólnopolską Sieć Organizacji Rowerowych „Miasta dla Rowerów” pod hasłem „Rowerowa Polska - Rowerowa Europa. Korzyści ze współpracy społecznej podczas realizacji polityki transportowej w miastach”.
Dlaczego wracam do tego wydarzenia sprzed ponad dwóch miesięcy? Otóż wreszcie także Olsztyn – stolica województwa warmińsko-mazurskiego - dojrzał do współpracy władz państwowych i samorządowych z organizacjami społecznymi w kwestii tworzenia planów komunikacji rowerowej.
Na wspomnianym seminarium przedstawione zostały przykłady Gdańska, Warszawy i Wrocławia - miast odnoszących sukcesy w rozwoju ruchu rowerowego. A dlaczego odnoszą sukcesy? Bo mają oficerów rowerowych! Są to osoby zatrudnione w urzędach na stanowiskach specjalistów do spraw komunikacji rowerowej.
Nikt inny jak zapalony rowerzysta (a więc praktyk) nie wie jak dobrze projektować ścieżki rowerowe, na co zwracać uwagę, czego unikać, do czego dążyć.
Pan Mirosław Arczak będzie takim oficerem w ratuszu olsztyńskim. Szkoda, że na razie na pół etatu. Ale skoro do tej pory pracował społecznie, to już i tak sukces.
W miastach, w których poważnie podchodzi się do rozwoju ruchu rowerowego przy departamentach transportu tworzone są zespoły do spraw komunikacji rowerowej. Nawet dwu-, trzyosobowe komórki poświęcające się jednemu tematowi zdziałać mogą więcej niż duży zespół zajmujący się wszystkim ogólnie.
Niedawno nawet w Dyrekcji Generalnej Dróg Krajowych i Autostrad został powołany z inicjatywy wiceministra infrastruktury Radosława Stępnia – który, tak na marginesie, jest maniakiem jazdy rowerowej; maniakiem w tym najbardziej pozytywnym znaczeniu - Zespół do Spraw Ścieżek Rowerowych.
Polecam lekturę relacji z seminarium tym, którzy lekko sceptycznie odnoszą się do pomysłu powołania oficera rowerowego w Olsztynie – a takie głosy pojawiły się w olsztyńskim dodatku jednej z gazet ;)
RELACJA Z SEMINARIUM
Trzeba pomagać, a nie zniechęcać! :)
Dlaczego wracam do tego wydarzenia sprzed ponad dwóch miesięcy? Otóż wreszcie także Olsztyn – stolica województwa warmińsko-mazurskiego - dojrzał do współpracy władz państwowych i samorządowych z organizacjami społecznymi w kwestii tworzenia planów komunikacji rowerowej.
Na wspomnianym seminarium przedstawione zostały przykłady Gdańska, Warszawy i Wrocławia - miast odnoszących sukcesy w rozwoju ruchu rowerowego. A dlaczego odnoszą sukcesy? Bo mają oficerów rowerowych! Są to osoby zatrudnione w urzędach na stanowiskach specjalistów do spraw komunikacji rowerowej.
Nikt inny jak zapalony rowerzysta (a więc praktyk) nie wie jak dobrze projektować ścieżki rowerowe, na co zwracać uwagę, czego unikać, do czego dążyć.
Pan Mirosław Arczak będzie takim oficerem w ratuszu olsztyńskim. Szkoda, że na razie na pół etatu. Ale skoro do tej pory pracował społecznie, to już i tak sukces.
W miastach, w których poważnie podchodzi się do rozwoju ruchu rowerowego przy departamentach transportu tworzone są zespoły do spraw komunikacji rowerowej. Nawet dwu-, trzyosobowe komórki poświęcające się jednemu tematowi zdziałać mogą więcej niż duży zespół zajmujący się wszystkim ogólnie.
Niedawno nawet w Dyrekcji Generalnej Dróg Krajowych i Autostrad został powołany z inicjatywy wiceministra infrastruktury Radosława Stępnia – który, tak na marginesie, jest maniakiem jazdy rowerowej; maniakiem w tym najbardziej pozytywnym znaczeniu - Zespół do Spraw Ścieżek Rowerowych.
Polecam lekturę relacji z seminarium tym, którzy lekko sceptycznie odnoszą się do pomysłu powołania oficera rowerowego w Olsztynie – a takie głosy pojawiły się w olsztyńskim dodatku jednej z gazet ;)
RELACJA Z SEMINARIUM
Trzeba pomagać, a nie zniechęcać! :)
1 komentarz:
Bike paths are an essential part of road infrastructure all over the world and Poland, which is still catching up after years of neglect, is no exception.
As in other countries (including Australia, where I spent most of my life), bike activists and advisors with a proven track record, who are employed by local government authorities, are more effective in developing and implementing balanced policy combined with empathy, “on-road/bike path” experience and affinity with aspirations of bike organisations and other interested groups, such as environmentalists.
From within, such a bike officer can have influence on decision-making. Such an officer also has (or should have) the responsibility to ensure that bike paths are built to international safety standards and specifications, to utilise best practice in design and construction in order to minimise environmental impacts, and to accommodate the needs of both urban and recreational cyclists and other road users.
It is good that Olsztyn City Council has appointed a respected bike activist to the position of Bike Officer. Every Province and city in Poland ought to have a bike officer or a team dealing directly with bike safety and bike path issues, who then could coordinate their efforts to ensure uniformity throughout the country.
Prześlij komentarz