Założyliśmy dzisiaj Stowarzyszenie Sołtysów Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Na spotkaniu założycielskim sołtysi przyjęli Statut Stowarzyszenia i wybrali spośród siebie władze. Prezesem Stowarzyszenia została Pani Jadwiga Lichaczewska, wiceprezesami są Pani Barbara Bruzdewicz i Pan Zbigniew Cieśla, funkcję sekretarza pełni Pani Donela Zegadło, a funkcję skarbnika Pani Bogumiła Pstrągowska. Skład Zarządu uzupełniają Pani Irena Roman i Pan Marian Pustoła. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia został Pan Wiesław Śnieżko, jego zastępcą Pani Celina Sokołowska, a sekretarzem Komisji - Pani Teresa Kozłowska.
Zapytacie dlaczego napisałem, że założyliśmy Stowarzyszenie, wszak sołtysem nie jestem. A no dlatego, że - tu powiem nieskromnie - byłem inicjatorem powołania Stowarzyszenia Sołtysów w naszym województwie.
Do dzisiaj województwo warmińsko-mazurskie było jedynym w Polsce, które nie miało zorganizowanych struktur sołtysów, wchodzących w skład Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów. Inicjatywę uważam za świetną i cieszę się, że mogłem uczestniczyć w procesie powoływania struktur wojewódzkich. Przed nami teraz rejestracja w KRS i zaczynamy pracę. Wszak wiejska społeczność lokalna najbliżej ma właśnie do sołtysa, to tu rodzą się inicjatywy oddolne, aktywność wsi i rozwój wiejskiego społeczeństwa obywatelskiego.
A wszystkich sołtysów obecnych i byłych oraz członków rad sołeckich zapraszam do zapisywania się do Stowarzyszenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Panie Senatorze, serdecznie dziękuję w imieniu członków założycieli Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz we własnym za wszelką pomoc, zarówno w zorganizowaniu wczorajszego spotkania, jak i za "pokazanie drogi" podczas lipcowej Konferencji Sołtysów. Cieszymy się, że mamy wsparcie takiej osoby jak Pan - czlowieka światłego i zaangażowanego w działalność obywatelską - prawdziwego "samorządowca".
ojej, aż poczułem się zawstydzony. Dziękuje za tak miłe słowa.
Pani Jagódko - zabrzmiało to jak tekst z Misia "łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam, to byłam ja" (Jagódka)
Byłam na zjeździe załozycielskim. Ciężko było, stowarzyszenierodziło się w bólach, choć wcześniej został opracowany statut, powstawało bowiem w trudnej dyskusji nad statutowymi rozwiązaniami a nawet nad tym czy ma być to stowarzyszenie czy forum dyskusyjne. Ale chyba pzez to, że dyskusja była b. trudna, czasami emocjonalna to powstała solidarność między osobami, które postanowiły je zawiązać. Widziałam to na własne oczy. Cieszę się, że do tego doszło i że sołtysi warmińsko marurskiego też będą mieć swoje regionalne strukury. Piszemy o tym zjeździe w grudniowym wydaniu "Gazety Sołeckiej" , bo od dnia 3 listopada 2008 r. są oni częścią wielkiej stowazyszeniowej sołeckiej rodziny. Mam nadzieję, że sami sołtysi nie tylko ci, co są w stowarzyszeniu - będą utrzymywac łączność też z Gazetą Sołecką. Proszę o dzielenie się z redakcją swoimi sukcesami i problemami. Kontakt najchętniej e-mailowy :j.iwanicka@gazetasolecka.plA panu Senatorowi Gorczyzy dziękuję za pomoc im okazaną. J. Iwanicka, naczelna "Gazety Sołeckiej"
Prześlij komentarz